Poznajcie zatem Humisię:
Od miesiąca próbujemy odnaleźć się w nowej, tak fantastycznej rzeczywistości. I choć nie jest łatwo, doba w dziwny sposób się skróciła, a sił mniej, to jednak działamy i tym działaniem chciałabym się z Wami dzielić. Będziecie?
Wyjątkowe i ulotne chwile, tu i teraz mam zamiar uwiecznić, bo przecież ten czas nigdy już się nie powtórzy...
Rozpoczęłam więc niedzielne fotografowanie naszych scen z życia, taki projekt FOTO NA NIEDZIELĘ :)
Może i Wy dołączycie? Zachęcam! I dajcie znać, jeśli się zdecydujecie.
Oto nasze zdjęcia:
nr 1 (04.01.15):
Chłopaki i klocki. Och, jak ja lubię ten widok! To ich kombinowanie, coraz to nowe budowle, przekomarzanie się, kto komu co zburzy i mnóstwo śmiechu:) |
nr 2 (11.01.15):
Poranne harce w naszym łóżku. Uwielbiam tupot małych stóp o świcie i wgramolanie się do nas:) Tym razem tata musiał iść do pracy, a w łóżku miały miejsce takie sceny ;-) |
Do napisania zatem,
Huma
Słodkie rodzeństwo
OdpowiedzUsuńGratulacje! Pomysł na cotygodniowe zdjęcie świetny. Ja właśnie zaczęłam drugi rok z Projekt52 ;)
OdpowiedzUsuńJak cudownie u Was - tak rodzinnie :-)
OdpowiedzUsuńHumisia do schrupania :) i nawet Humiszak próbuje ;) Pozdrowienia :*
OdpowiedzUsuńKochana, z całego serca gratuluję!!!!!
OdpowiedzUsuńCudna Humisia, cała Mamusia:) Ostatnie zdjęcie bardzo rozczulające:)
cudowna, gratulacje :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuń