28.11.2010

Jestem, żyję i MAJSTRUJĘ!!!

Wróciłam z niebycia. Cieszę się, bo tęskniłam straszliwie! Za majstrowaniem, Wami, byciem w scrapowym kołowrotku... ale też ten czas był mi potrzebny na przemyślenia, ułożenie sobie co nieco, podjęcie pewnych decyzji i ...zatęsknienie;)
Dziękuję za obecność ze mną mimo wszystko:*
Ściskam Was mocno i już niebawem wrzucę tu cosik, co powstało.

4.11.2010

Rozlazłość

dopadła mnie w ciągu ostatnich dni... Czuję niechęć, smutek i inne tego typu, w sumie w porywach, ale bardzo doskwiera mi to:( Nie mogę przez to majstrować, ręce nie chcą, bo w głowie pomysły mam... Was nie odwiedzam, denerwuję się, że tworzycie, a ja tak bardzo chcę i nie mogę...
Wybaczcie mi moje zaniedbania (zwłaszcza te wymiankowe), ale potrzebuję chwilki, by się pozbierać i ruszyć. Próbuję poskładać, uporządkować co nieco. Pomaga mi wracanie do tego artykułu 'Zwierciadła'. Proszę, trzymajcie kciuki!

1.11.2010

'Wy baby jesteście dziwne!

Żeby robić zdjęcia butom?'-powiedział Paskud, gdy ja polowałam na buciory jego i swoje;) Uczę się robić jako-takie zdjęcia i zostałam zainspirowana piaskownicową foto grą:)
Oto moje skromne efekty:
-buty Paskuda, gdy robił mi ujęcie z lotu ptaka;)


-moje ukochane buciszcze uchwycone na Tynieckich schodach:)


-a tutaj powyższe wraz z Paskudowymi podeptanymi przeze mnie;P



-i z jesiennego spaceru w Puszczy Niepołomickiej:)

Dobrego dnia z naszymi świętymi patronami:)
O mojej można poczytać tutaj.


Pozdrawiam,