28.03.2014

No i poleciał!

Dziś moja praca na najnowsze wyzwanie ScrapAndMe-troszkę się wyłamałam, co możecie sprawdzić właśnie tam:)


xoxo
Huma

27.03.2014

Kolorowe szaleństwo!

Na Art-Piaskownicy nadal świętujemy urodzinowo, ale tym razem kolorowo:) Powstał z tej okazji scrap, a jakże! Świetnie się bawiłam przy jego tworzeniu:


I jeszcze na deser kolorowe foto Humiszaka:


Poszalał ostatnio z kumplem w kulkach, a wszystko to opisała ciocia Przewijka :)

Huma


25.03.2014

O tym, jak Humiszak jest trendi ;)

Dziś nie będzie scrapowo, a bardziej Humiszakowo. No ale napiszę trochę od ...innej strony ;-)


Będzie bowiem o pieluchach, ale nie takich zwykłych.


Nie uciekajcie, podzielę się z Wami tylko kilkoma trikami na bycie eko i jednocześnie trendi-bo ostatnio bycie eko jest trendi, co nie? :)
Pileuchujemy się wielorazowo już od dawna. Zaraziła mnie tym moja przyjaciółka Asia-jak zobaczyłam jak jej córeczki śmigają w wielorazówkach, to zapragnęłam i ja dla Humiszaka. Decyzji nie żałuję, choć wymaga to ciut więcej pracy ponad przewinięcie i wyrzucenie jednorazówki do kosza. No, ale plusy w tym przypadku przeważają nad niedogodnościami:)
Po pierwsze i najważniejsze: zdrowy zadek. Do tej pory odparzenia zdarzyły nam się dosłownie może ze 3 razy i to wtedy, gdy akurat uzyliśmy jednorazówek:)
Po drugie: oszczędność: raz wydaliśmy i mamy spokój. Fakt, pralka częściej chodzi, ale przy małym dziecku to norma, czyż nie? a i przy kolejnym członku rodziny nie będzie trzeba zakupić nowych.
Po trzecie: wygląd pieluszek-mnogość wzorów i kolorów pozwala na różne wariacje:)



Rozpisałam się trochę, ale chciałam zrobić wprowadzenie. A teraz do rzeczy:) Mieliśmy możliwość testowania pieluszki Mila firmy (klik w zdjęcie):

http://www.simed.pl/

Przypadł nam do sprawdzenia otulacz uszyty z nieprzemakalnej, a oddychającej tkaniny PUL:


oraz wkłady z microfibry i bambusa:


Używanie tego zestawu jest dziecinnie proste: wystarczy umieścić wkład w otulaczu i zapiąć:


Jeśli mowa o zapinaniu: dzięki wielu napom mamy możliwość dopasowania pieluszki do rosnącego dziecka, nie musimy więc kupować kolejnych:



Dwa rzędy napek u góry to dodatkowy plus, gdyż mamy pewność dobrego dopasowania i zapięcia, z którym dziecię sobie nie poradzi;)


Zapięte? Do do dzieła:


Wkłady okazały się chłonne, a gdy potrzebujemy wydłużyć czas ich używania, np. w nocy, wystarczy umieścić w otulaczu 2 sztuki.






Później wystarczy wymienić same wkłady (można użyć również pieluch tetrowych), gdyż otulacz świetnie się spisuje i nie przemaka.
Wszystko możemy prać w pralce i przez noc zdąży wyschnąć.

A co na to Humiszak?



I wszystko jasne:)
My jesteśmy zadowoleni i polecamyyyyyyy!

W razie pytań, jak to w praktyce, ile sztuk, jak często pierzemy i takie tam, śmiało piszcie, a odpowiem:)

Testowaliśmy dzięki Mamfii- mafii mam-miejscu także dla Was:)

a warto tam zajrzeć, bo jeszcze dziś ruszy konkurs, w którym można wygrać pieluszkę!


22.03.2014

By łapać słowa

W ramach inspiracji słowami i literami na blogu Rapakivi machnęłam notes na pierwsze słowa i powiedzonka Humiszaka:


I zaczynamy spisywanie tych jego słodkich: 'da', 'mamma' czy najnowszego 'aejaaaja' (już tak wielkanocnie:P)

Huma

21.03.2014

Czytamy na zielono!

Ja na łonie natury,  gdy Humiszak śpi, a on jak nie śpi;) a potem też na scrapie:


Taka oto inspiracja dla ScrapAndMe. Tam też więcej zdjęć:)

Idziemy nad rzeczkę zobaczyć, czy marzanny się utopiły;)
Pięknej wiosny!

Huma i spółka

19.03.2014

A ja sobie gram na gramofonie!

Tatko mi powiedział, że się opuściłam, bo dawno nic nie publikowałam i ...ma rację! Nadrabiam czym prędzej więc:)
Scrap na płycie winylowej na moje wyzwanie w Art-Piaskownicy:


i jeśli jeszcze nie wzięliście udziału w naszym urodzinowym candy, to gapy jesteście:P


Mua:*

12.03.2014

Coś nowego

Dziś na blogu Rapakivi możecie obejrzeć mój najnowszy notesik-nie wiem dlaczego pociągnęło mnie do różu, pewnie to zasługa nowej kolekcji Fairy Floss;-)


a na Art-Piaskownicy kolejne urodzinowe wyzwanie, tym razem folk kartka:


:*
Huma

8.03.2014

Instadruk i co ja o tym myślę...


www.instadruk.pl/?ref=kmmblog

Przyznam się Wam, że jak pierwszy raz zobaczyłam ofertę Instadruku, to stwierdziłam, że nie ma się czym zachwycać: ot, wydruk zdjęć, mogę sobie poradzić inaczej. No i do tej pory spędzałam sporo czasu, żeby zdjęcia z insta zgrać, wybrać, zestawić w kolaże, zamówić, odebrać i jeszcze pociąć na kawałki. Oprócz tego, każdą fotkę podklejałam białym papierem, żeby dodać jej ramkę i dodatkową warstwę...
Nadszedł jednak dzień, gdy mogłam przetestować Instadruk i przepadłam ;-) No ale po kolei.
Począwszy od wybierania zdjęć-można po prostu bezpośrednio na stronie wybrać te z instagramu lub z dysku komputera.


Ja wybrałam tę drugą opcję, żeby mieć większy wybór. Każde zdjęcie mogłam sama wykadrować, a podgląd wszystkich w koszyku ułatwił mi operacje.

Wszystko zamyka się w kilku prostych krokach:

I w niedługim czasie dotarła przesyłka, a w niej pudełeczko:) Niby mała rzecz, ale cieszy, przynajmniej mnie. Zdjęcia znacznie lepiej się prezentują niż w typowej kopercie, jaką dostaje się w punkcie foto.


Otwieram, a tam liścik miłosny;-)


i zdjęcia!



Oglądałam je milion razy, choć przecież sama robiłam i zdążyłam się na nie napatrzeć;-)
Idealna jak dla mnie gramatura papieru, świetna jakość wydruku, matowy efekt. To ostatnie dla mnie ważne, bo używając tych zdjęć do scrapów, potem robię im zdjęcia i błyszczące często odbijają mnie w akrobacjach z aparatem;-) Zdjęcia mają wymiary 6,5x6,5cm. (Można również wybrać 10x10cm).

Nawet Humiszak nie mógł się im oprzeć:





Taki pakiecik zdjęć to dla mnie bomba inspiracyjna, zaraz mam ochotę scrapować!:)

Oto jeden ze scrapów z użyciem zdjęcia z Instadruku:

w pracy użyłam materiałów 3rdeye :)

I kolejny raz sprawdza się teza, że za dobrą jakość warto zapłacić:)

P.S.  aaaa, orpócz wspomnianych przeze mnie kwadratowych zdjęć, na stronie Instadruku znajdziecie również inne produkty: miniprinty, memoprinty (każde zdjęcie z opisem!), memo, magnesy, plakat, ramka, a nawet...czekolada!)

 Z ostatniej chwili: dziś po wpisaniu kodu rabatowego GOZDZIK przy zamówieniu, otrzymacie 25% zniżki na wydruki (kwadraty, plakaty, miniprinty, memoprinty, gra memo):)))

http://mafia-mam.blogspot.com/

5.03.2014

Niespodzianka

Nasza koleżanka z DT Rapakivi (a moja również z DT Art-Piaskownicy), Ki, urodziła wczoraj córeczkę, Kaję. Przygotowałyśmy więc dla nich karteczki. Prace dziewczyn możecie obejrzeć na blogu firmowym, tutaj, a moja tak się prezentuje:



Witaj z nami, Maleńka! <3 p="">
p.s. A Humiszak dzisiaj...14 miesięcy!

4.03.2014

O tym, jak się kredki u nas zmieniają

Art-Piaskownica ma urodziny! Świętujemy więc:) Zapraszamy na bloga na wspólne zabawy, nagrody i wyzwania. Na początek na warsztat wzięłyśmy kredki. No i my z Humiszakiem z nimi podziałaliśmy:

Nabyliśmy pudełko kredek, a nawet 3;-)

Zapoznanie...

i bliżej:)

Rozebraliśmy je...

i siup do formy! Zapach ich piekarnikowania przemilczę ;-)
ale gdy ostygły...

Z każdej strony rysują innym kolorem!

Łatwo mogą je trzymać małe rączki, a i te duże frajdę mają:)


Buziakujemy!
H&H

3.03.2014

Umknął mi

Nie wiem, jak to się stało... Powstał w ramach inspiracji walentynkowych na Rapakivi, tam też więcej zdjęć:


Dobry dzień miejcie!
Huma

2.03.2014

dla maleńkiej

Miałam przyjemność przygotować podarunki dla małej Poli z okazji jej Chrztu Świętego. Powstał mały zestaw:

-karteczka (przy okazji na najnowsze wyzwanie ScrapAndMe)



-albumik



-sowi metkoś:



-miękka książeczka:



-apaszka:



-podusia i tasiemka do smoczka:



 i razem:

Oby Poli służyły jak najlepiej:)

Huma