25.11.2013

Tym razem jestem do przodu ;-)

Chodzi o robienie kartek świątecznych:) Jakoś zawsze zostawiałam to na ostatnią chwilę, a potem złościłam się, że nie udało się ich spokojnie przygotować. Tym razem byłam więc szybsza:) A dzięki nowemu wyzwaniu kolorystycznemu na Art-Piaskownicy (do wzięcia udziału w którym zachęcam-nagroda czeka:)) poszło całkiem przyjemnie:)
Oto efekty:




Huma

24.11.2013

Humiszak i papugi

Trzeci to już tydzień projektu SAMO SIĘ za nami. Tym razem temat brzmiał: Papuguję wszystkich wkoło. No i u nas zalęgły się papugi, a właściwie papug i pewna kanciopapuga;-) ale o tym za moment.

1. Bawiliśmy się przy lustrze strojąc miny:


i tym sposobem mam...dwa Humiszaki! (i brudne lustro:P)


2. Czytaliśmy książeczki o zwierzątkach głośno naśladując dźwięki, jakie wydają (tzn. kto je naśladował, to naśladował;-)) słychać było 'muuuuuuu', 'hauhau', 'miaaałłł', 'beeeee' i inne...


3. Mama pokusiła się o uszycie papugi, ale wyszła z tego kanciopapuga;-) ma dwie różne strony w kropki, milusie ruchome skrzydełka i duuuużo kolorowych tasiemek, nawet niektóre z koralikami do przesuwania:)





Jak widać, sprawdziła się ona przede wszystkim jako testerka ostrości zębów.;-) ale również towarzyszka niedoli, gdy za oknem deszcz oraz dzielnie znosiła próby lokalizacji jej oczu. A gdy miała wszystkiego dość, przycupywała nad łóżeczkiem :)

4. Dzielnie ćwiczyliśmy robienie 'papa' i 'baram baram trik'


bicie brawo


przybijanie piątki




i kiwanie główką na 'nie nie'




5. Ale najfajniejsze były zabawy z Tatą:) Chłopaki papugowały się w dwie strony: Humiszak Paskuda i Paskud Humiszaka:)




Chłopaki mają na sobie zrobione specjalnie dla nas bodziaki i koszulkę od Dejna :)

A ja i Humiszak mamy spapugowane spodnie od Hobibobi :)

 foto na Craftshow by Antilight :*

6. Śpiewamy namiętnie piosenkę 'Ojciec Wirgiliusz', zmieniamy tylko rzeczy do naśladowania: klaszczemy, tupiemy, podskakujemy, tańczymy:)

7. Oprócz tego bębnienie w co popadnie zawsze jest na topie: pralka, wanna, miski, wiadra, metalowe puszki, garnki, a nawet kanapa-wystarczy, że któreś z nas pokaże, to małe łapki w mig naśladują:)
No i jedzenie-oj! Trzeba uważać, nic człowiek po kryjomu zjeść nie może, bo zaraz mały człowiek chce jak my ;-)

20.11.2013

Chłopaki po raz kolejny, pewnie nie ostatni

No kocham tych moich chłopaków, no!
Muszę więc ich uwieczniać i oprawiać:)
Takiego scrapa poczyniłam w związku z tym:


Na zeszłomiesięczne wyzwanie Art Piaskownicy, kiedy to liftowałyśmy pracę Agnieszki D, pasiasty papier i dodatki z Makowego Pola.

Huma

19.11.2013

Jak deszczopad to...

scrap z deszczem! Dziś wystartowało moje wyzwanie na Art Piaskownicy, w którym zachęcam do deszczowego tworzenia. Moje scrapiszcze takowe:


Dziękuję za cudne komentarze pod poprzednim postem:)

Ściskaczuję,

Huma

17.11.2013

O tym, co rączki i nóżki robiły...

Drugi tydzień projektu SAMO SIĘ za nami! Tym razem tytuł brzmiał: 'Za rączkę, za nóżkę'. Znów sporo się u nas działo w temacie, mieliśmy dużo frajdy ze wspólnych zabaw:) A co najlepsze-Paskud również zaangażował się w nasze działania! Bardzo się cieszę z tego projektu, bo widzę, ile nam to daje.
Oto nasza relacja:

1. Stworzyliśmy książeczkę sensoryczną:) Potrzebne były: stara książeczka (w kawałkach dzięki aktywnym eksploracjom Humiszaka), taśma dwustronna/klej, kawałki różnych tkanin-im ciekawsze, tym lepiej, nożyczki oraz pomocnik:


Przykleiliśmy kawałki materiałów do książeczki, a potem już można było dotykać i dotykać...



Za jakiś czas będziemy mogli z pomocą książeczki wymyślać i opowiadać przeróżne historie:)

2. Wyławialiśmy fasolkę i makaron z miseczek z wodą:


3. Masowaliśmy stópki do wierszyka:

Idą damy na szpileczkach,
idą dzieci w sandałeczkach,
idą słonie po betonie,
a po drogach biegną konie.


4. A babcia nawet zrobiła gimnastykę rączkom i nóżkom:


Potem łapałem babci pomalowane paznokcie i hmm...ile tu palców?


5. Odrysowaliśmy stópkę w pamiętniku:


a przy okazji rączki popracowały przy przewracaniu stron;-)


6. Mama uszyła małemu bohaterowi woreczki z różną zawartością: siemieniem lnianym, fasolą, kaszą, słonecznikiem. Można ich dotykać, przekładać, badać. Różne materiały dają dodatkowe doznania dotykowe:




W pakiecie woreczek:


Tata wymyślił fajną zabawę w ściąganie woreczków z głów;-)



7. Humiszak za to wymyślił wspaniałą wręcz zabawę nakrętkami od butelek. A zaczęło się od krzyku, gdy otwierałam kefir;-) potem wybrałam z naszych zapasów wszystkie zakrętki większe od standardowych (bezpieczniejsze), umyłam je i tyyyyyyyle było zabawy: łapane, wysypywanie, przekładanie, sprawdzanie, ile w łapkach się zmieści...


Sprawdzaliśmy, co zrobi, gdy ma już w ręce nakrętki ;-)


8. Trzeba było również zbadać suszarkę. Och, jaki ciepły podmuch!



9. Mama wymyśliła, że zrobi synkowi gniotka, coby ćwiczył małe łapki. Ambitnie przygotowała potrzebne materiały i stworzyła koślawca:


Nie przewidziała jednak jednej rzeczy...


także ten...




Nie pytajcie, ile było sprzątania...

Ale, ale! Byście widzieli, jak te małe łapki zaczęły działać! Zamiatały, próbowały złapać, rozetrzeć, istne szaleństwo!

Dzięki temu też odbyło się badanie ssania odkurzacza:


10. W tym miejscu miał być przepis na domowe bezpieczne farby do malowania łapkami, ale nie dotarł nam najważniejszy składnik do ich produkcji :(
Jednak jak tylko przyfrunie, zrobimy DIY :)
Tymczasem mama wpadła na pomysł, że zastąpimy te farby...kisielem;)
I się działo:






11. I jeszcze tor przeszkód dla stópek z milutkim minky, folią aluminiową i bombelkową, puzzlami piankowymi, woreczkami, nakrętkami i kocykiem:



Jak Wam się podobają nasze poczynania?

Pozdrawiamy ciepło

Huma&Humiszak

p.s. A zauważyliście nowy wygląd bloga? To wszystko dzięki Magdzie-jeszcze raz wielkie dzięki, kochana! :*

14.11.2013

Dla pewnego maluszka

Stworzyłam ostatnio noteso-album na czas ciąży i pierwsze miesiące dla pewnego maluszka.


W środku miejsce na zdjęcia usg oraz przekładki rozdzielające czas wewnątrz i na zewnątrz brzucha:)


Całość zawiera sporo kartek na zapiski oraz miejsca na fotografie.
Użyłam papierów ScrapAndMe i tam też Was odsyłam po więcej zdjęć:)


Huma

p.s. Zapraszam na mój mamowy profil na fb:)