20.08.2011

'dla ludzi,

a nie taką z obszarpanymi brzegami, co to scraperki zrozumieją'-takie mniej więcej wytyczne dał mi Paskud z prośbą o zrobienie kartki dla znajomej z pracy. I cóż ja biedna miałam począć? Wyjęłam kwiatki, kryształki i inne tego typu i powstała taka, o:


Podobno się spodobała, ale ja i tak wolę te 'dla scraperek' :)
Huma

14.08.2011

Romantiko

mnie capnęło i kolejny lift MAsochistyczny powstał w takich klimatach. Tym razem wybierałam ja i była to ta praca 4squirts:



Z wioski pozdrowienia ślę,

Humek

13.08.2011

ja?

na obrazie? nieeee;-) a jednak! Słoik inspiruje, a Zwierciadło to ułatwia:) spróbujcie i Wy!


Humiszon

One night

in Chicago, czyli scrap na MAsochistyczne wyzwanie zaproponowane przez Mumę. Lift tej pracy. Bohaterami są moja Szwagierka (o imieniu i nazwisku dziwnym trafem takim samym jak moje;)) i jej chłopak Tomek) Pewnej nocy przeniesli się w inny wymiar:)



cytat z książki sam się znalazł:)


Buziole wielkie z Wielkopolski (gdzie przyjechałam z Małopolski;))
Humiszon

p.s. Dziękuję Paskudowi za pomoc w publikacji posta (ach ta technika!):*


9.08.2011

Łaziła za mną...

cały czas ta piosenka, więc i bazgrożurnalowi dostało się na zielono:)


Huma

7.08.2011

białość-czarność widzę!

I dzięki temu powstały te jakże proste, dwukolorowe (no, prawie;)) kartuchy z przesłaniami. A to wszystko przez wyzwanie w Szufladzie:)



I do serca weźmy sobie tekst z drugiej: 'oj, tam!', czyli spróbujmy się nie martwić;)

Huma

6.08.2011

moja zieleń

umilona:) na tagu umieszczona dzięki zabawie w kolory na Craft Artwork. Obok zieleni znalazł się na nim test piosenki Andrzeja Zauchy 'Zielono mi'. W jego tworzeniu udział wzięły ścinki z pudła, które serdecznie dziękują za ratunek przed niechlubnym wylądowaniem w koszu;-)

Pozdrowienia ciepłe!
Humiszon