28.01.2011

Skrawki życia

i to dosłownie. Jak rasowa scraperka zbieram oczywiście większość skrawków papierów i nie tylko, które pozostają po tworzeniu. Potem niecnie je wykorzystuję przy wpisach do mojego bazgrożurnala;) I tak oto myśl słoikowa zachęciła mnie do pokazania kilku stron:





Ot, takie pięciominutówki, czasem nawet robione bez użycia kleju;P
Uważajcie na siebie,

Huma