Paskud przytargał kiedyś do domu takie cosik z myślą wymontowania światełek i użycia ich w niewiadomojeszczeczym ;-)
Leżało toto i się kurzyło, aż doznałam olśnienia! Oderwaliśmy folię z nadrukowaną reklamą:
i Humiszak zyskał cacuszko do zabawy!
Układa na stoliczku różne przedmioty. Świetnie sprawdzają się kamyki fluorescencyjne, które po naświetleniu emitują zielone światełko. Kolejnym naszym zakupem będą kolorowe szkiełka, a na razie zakleiłam figury z bibuły w folijkach i nimi się bawimy:) W przyszłości pooglądamy sobie zdjęcia rentgenowskie i porysujemy w piasku lub kaszy mannie.
A jeśli Wy chcecie stworzyć podobny stolik, to przygotujcie:
-przezroczyste pudełko
-białe lampki choinkowe
i gotowe!
Myślę, że lampek jeszcze głęboko nie zdążyliście schować i wykorzystacie ten pomysł do wspólnej zabawy :)
Bawcie się dobrze!
Super pomysł! Ja z pewnością też zrobię taki stolik bo lampki choinkowe leżą bardzo płytko w szafie ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki :-))