Sobotnie przedpołudnie spędziłam scrapując z
MagdąM. Ależ było twórczo! Niesamowicie jest uczyć się od siebie, wymieniać doświadczeniami, pytać o radę i zamieniać przydasiami:) Z pewnością to powtórzymy, prawda?:)
Na początek liftnęłyśmy sobię
tę pracę Monki, wpisując się w ILSowy temat miesiąca
Mroźno, śnieżnie. Mnie wyszedł taki maszkaron, na którym nie widać w dodatku wszystkich warstw:/

A na drugi ogień poszedł
piaskownicowy scraplift. Bohaterką mojej pracy jest Ewcia:*

Prace Magdy zobaczyć możecie
tutaj:) Jeszcze raz DZIĘKUJĘ:*
Huma