...mam ostatnio tyle pomysłów na tworzenie, jak nigdy. Czuję się natchnięta do granic, pomysły nawiedzają mnie dosłownie wszędzie. Ale spytacie gdzie tu problem? A no tu, że nie mam czasu:( w pracy teraz napięcie okropne, a ja non stop w biegu... Już nie mogę się doczekać urlopu. Już teraz obiecuję, że w lipcu planuję to sobie odbić i wystartować ze 'sztuką' codziennie. Ta myśl mnie trzyma przy życiu...
A jak tam u Was?
u mnie też ciężko;)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się cieplutko;)
OdpowiedzUsuńOch wiem co czujesz...u mnie też głowa z pomysłami a tu czasu brak...ale mam nadzieję, że nadrobię stracone chwile:)
OdpowiedzUsuńI Tobie również życzę odnalezienia czasu na tworzenie:)Pozdrawiam:)
Ludko-dziękuję i ściskam!
OdpowiedzUsuńPeninko-dziękuję za zrozumienie i łączenie w trudnych chwilach:) Damy radę!
Kitko, w lipcu wyscrapujesz się ze wszystkie czasy;-)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się! Pomysły nie uciekną, może warto je zapisywać?
R.