Tak mnie ostatnio tknęło, gdy oglądałam maski na zlocie, że postanowiłam zrobić mały kursik (mój pierwszy, więc trema jest). Może ktoś skorzysta? Będzie mi miło, gdy podacie w komentarzach linki do Waszych prac z wykorzystaniem kursu-ciekawa jestem efektów!
To zaczynamy:
W taki sposób wykonałam maskę z gwiazdkami, którą wykorzystałam przy tworzeniu scrapa na najnowsze wyzwanie z Gościem miesiąca na ScrapMap:
Powodzenia w tworzeniu!
Humiszon
też se zrobię :))
OdpowiedzUsuńLo świetne, kolorowo od tych vividów :)
rany, i to Wy na zdjęciu?? :D genialne!!
Świetny pomysł! A scrap jeszcze bardziej zachęca do wykorzystania Twojego geniuszu. :)
OdpowiedzUsuńNo i pięknie! Pomysł super i dobrze, że cię na niego wzięło :)
OdpowiedzUsuńtakie proste a takie genialne! super pomysł!
OdpowiedzUsuńHa, przypomniałaś mi, że też mam maskę własnej roboty, jeszcze niewykorzystaną! I na dodatek szablon, bo najpierw zrobiłam szablon, a potem uznałam, że chcę też maskę. Podobny sposób jak Twój, tylko wycinałam trochę nożem, a trochę nożyczkami. Muszę jej użyć czym prędzej, bo mnie zmobilizowałaś :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:) A te balety to Wasze? świetne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńHumuś bardzo urodziwy scrap! Podoba mi się :*
OdpowiedzUsuńMagda-dziękuję, kochana:* tak, to my tak wywijamy:)
OdpowiedzUsuńEnthia-jakże się cieszę z Twojej tutaj wizyty, dziękuję:)
ibisku drogi-mua, mua! dzięki ogromniaste!
Agnieszko-dziękuję!
Ewciu-cieszę się, że zmobilizowałam:) polecam się!
Ludko-dziękuję:) te balety to nasze, nasze:)
Jaszko-lowe ja Cię:*