piaskownicowym wyzwaniem skarbonkowym i ja takową poczyniłam:-) Za bazę posłużył plastikowy słoiczek, który już od jakiegoś czasu pełnił funkcję gromadziciela monet, jednak dopiero teraz zasłużył na oprawę;) Moja skarbonka należy do rodziny 'wkładaczy', czyli pieniążków się do niej nie wrzuca, a wkłada:P
Przy okazji załapuje się ona jeszcze do papieru miesiąca ILS.
Jak widać zbieram na aparat:)
ale jakbym nie doczekała na jego kupienie, to zawsze mogę kupić buty;-):
Pozdrawiam ciepło,
Huma
Świetna skarbonka!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać chwili dobrania się do niej:P
R.
Śliczna skarbonka :) życzę szybkiego wypełnienia po brzegi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
rewelacyjna! gratuluję pomysłu i życzę by zawsze była ciężka:)
OdpowiedzUsuńświetna skarbonka:)Jaka Ty pomysłowa dziewczynka jesteś:)
OdpowiedzUsuń