Adwent, czyli przyjście. Wyjątkowy to czas i warto go celebrować i zachować nie tylko w sercu. Chciałabym, by był szczególny. Kiedy w 2011 roku zobaczyłam u Makówki Drzewko Jessego, wiedziałam, że chcę wprowadzić ten zwyczaj w naszym domu. Teraz, gdy Humek jest coraz starszy, będzie to dobry moment. W wazonie umieściliśmy już gałązkę drzewa owocowego i mamy nadzieję, że na święta zakwitnie. Tymczasem codziennie będziemy na niej wieszać nowy symbol nawiązujący do genealogii Jezusa Chrystusa. Więcej o tej tradycji możecie przeczytać tutaj.
Znalazłam tutaj propozycje czytań i opracowałam je na arkuszu łatwym do wydrukowania:
Oprócz tego wspólnie oznaczyliśmy liczbami świece adwentowe:
Mamy też plan działania na grudzień:
Kalendarz adwentowy:
No i obowiązkowo zapełniamy biblioteczkę świątecznymi książeczkami:
A mój planner zyskał grudniową przekładkę:
Szczególny to czas!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!