22.07.2010

Wyjechana jestem;-)

Pojawiła się okazja kilkudniowego wyjazdu, więc skorzystałam. W związku z tym, nie jestem w stanie codziennie wrzucać nowych prac.

Losowanie candziocha odbędzie się tak, jak planowałam, czyli 24 lipca:)

Chciałabym jeszcze baaaaaaardzo gorąco podziękować wszystkim, którzy ostatnio mnie odwiedzili i zostawili tu dla mnie garstkę słów podnoszących na duchu i dodających wiary w to, że to, co sobie tam po cichutku majstruję, ma sens. Bardzo to doceniam, na prawdę!:)

Pozdrawiam po mojemu,

7 komentarzy :

  1. Udanego i fajnego wyjazdu i odpoczynku :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poczekamy, poczekamy...
    Wtedy może będzie więcej naraz i będzie więcej do podziwiania-super!

    Podpisuję się pod słowami Peniny...
    Oby wyjazd się udał, oby pogoda dopisała.
    Naładuj twórczo akumulatory i wracaj do nas...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemnego wyjazdu! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozumiem, że wyjazd udany, aż się nie chce wracać i wyniki Candy niebawem (chyba, że nie potrafie ich znaleźć:)
    Miłego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana dziękuje za wszelkie dobre rady odnośnie zdjęć. Niestety chyba nie mam makro (tak twierdzi mój mąż:))Toteż nie mogą być lepsze. A czy te aktualne są troszkę lepszej jakości? Robię aparatem w telefonie. Dziękuję jeszcze raz za wskazówki i czekam na więcej. Przepraszam że w komentarzach, mam nadzieje że się nie gniewasz:). Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Peninko-dziękuję! Wyjazd spokojny, w żadne egzotyczne ani urlopowe miejsce, ale odpoczęłam:) Mam nadzieję, że Ty rónież:)
    mikilukasza-Twoje słowa sprawiają, że się uśmiecham wielkie dzięki!:)
    monimoni-bardzo dziękuję:)
    oswojone hobby-wyjechałam do Wlkp, do rodzinnego domu. Planowałam także krótki wypad nad morze, ale pogoda zepsuła mi te plany.
    Natko-dziękuję, a wyniki i uzasadnienie opóźnienia dopiero dziś...
    biatko-cieszę się, że mogłam się na coś przydać i się na mnie nie gniewasz:) Zajrzę sprawdzić aktualne zdjęcia:)

    Pozdrawiam Was ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!