30.11.2015

Bliskopad, dzień 30: uroczysty posiłek

Świętujemy dziś zwykłość dnia :)


Dlaczego nie zrobić święta ze zwykłego dnia? Nie celebrować wspólnego posiłku? Nakryjcie do stołu, zapalcie świeczkę, rozmawiajcie, niech będzie wyjątkowo!

Huma

29.11.2015

Bliskopad, dzień 29: rodzinna fotografia

Warto zatrzymywać momenty.


Dziś  okazja do wykonania rodzinnej fotografii. Dla Was, na pamiątkę i dla wspomnień :)
Zachowajcie ją, napiszcie kilka słów o codzienności dzisiejszego dnia. Za jakiś czas miło będzie wrócić do tych chwil.
A sama fotografia może być wyjątkowa: w jakiejś stylizacji, z rekwizytami, z wycieczki, pięknej chwili, podczas wygłupów czy z dziwnymi minami :)

Bądźcie razem!
Huma

Huma

28.11.2015

Bliskopad, dzień 28: domowy teatr

Bawimy się w teatr!


Teatr lalek, kukiełkowy, cieni albo całkiem aktorski! Dla dzieci, z dziećmi, wspólnie :)

U nas teatrzyk na stoliku podświetlanym:







A u Was?

Huma

27.11.2015

Bliskopad, dzień 27: karton i co dalej?

Kartony! kartony dziś królują :)


Pudełka, kartoniki, opakowania. Z pewnością jakiś znajdziecie w domu. A tyle możliwości!
U nas szybkie pomysły:

1. Dla niemowlaka: wyciąganie tkanin z pudełka, wystarczy takie po chusteczkach.


2. Dla roczniaka: wrzucanie przedmiotów przez otwory w pudełku (u nas sprawdziło się po pieluchach, nawet miało już otwory):




3. Dla starszaka: zamiana kartonu w zabawkę:




To tylko kropelka w morzu możliwości, czekam na Wasze pomysły!
Huma

26.11.2015

Bliskopad, dzień 26: poszukiwacze skarbu

Dziś dla odmiany poszukiwanie ;-)


Dziś urządzamy wszelkie poszukiwania. Można zrobić mapę i podążać obraną drogą, można ukrywać karteczki z zadaniami w różnych miejscach, albo ukrywać przedmioty. Świetna będzie zabawa 'ciepło-zimno'

Huma

25.11.2015

Ratunku! Halo! To jest Gruffalo!

"Mała Mysz w ciemnym lesie chciała zażyć raz ruchu.
Kiedy lis ją zobaczył, zaburczało mu w brzuchu"

Tak rozpoczyna się historia pewnej małej Myszy, która w ciągu jednego dnia zebrała kilka zaproszeń na posiłek. Od kogo? Od lisa, sowy, węża i ...Gruffalo!
Myszka sprytna, poradziła sobie ze wszystkimi w genialny sposób.

Wierszem napisana (przekład z angielskiego Michała Rusinka), wciąga straszliwie!
A potem nie można uwolnić się od tych rymów.
Ja już śpiewam na różne melodie, podmieniam bohaterów na imiona dzieciaków, odgrywamy scenki i mówimy do siebie cytatami z książki. No nie da się inaczej, mówię Wam!



Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zmajstrowali czegoś zainspirowani książką ;-)
Tym razem w ruch poszły szczotki i farba:




Wszystko było w brązowe kropki, włącznie ze ścianą. My wzbogaciliśmy się o nowe piegi ;-)


A co z tego wyszło?
Oczywiście Gruffalo!

Matka niezdarnie narysowała, a Humek samodzielnie naklejał elementy:




Po skończonej pracy, Humek przykleił dzieło do ściany:


a potem je sfotografował:


Teraz wszystkim pokazuje, co stworzył :D

Tytuł: Gruffalo
Autor: Julia Donaldson
Wydawnictwo: EneDueRabe

Wpis powstał w ramach projektu Przygody z książką:




Bliskopad, dzień 25: dzień (pluszowego) misia

Dziś świętują wszystkie misie!


Jak misie spędzą z Wami dzień? W co się pobawicie? :)

24.11.2015

Bliskopad, dzień 23: turlanki i 24: zabawa w chowanego

Dziś dwa dni w pakiecie, bo matka nie dotarła do komputera ;)


Turlanki, czyli wszelkie przytulania, noszenia, lulania, chuśtania, coś a'la sumo, łaskotania, kładzenia się na sobie (znacie zabawę 'sery, seryyyyy'?), przechodzenia pod nogami, wożenia na koniku, na barana, itd.
Z pewnością wiecie, co robić :)


Już z maluszkami można się bawić w 'a ku ku', które jest wprowadzeniem do zabawy w chowanego. Raczkujące szkraby świetnie odnajdują rodziców np. za firanką (przetestowane!) i mają przy tym mnóstwo radości. Starszakom można wprowadzić modyfikacje zabawy: w ciemności, podczas spaceru czy na czworakach.
Wróćcie do czasów dzieciństwa, kiedy to całe osiedle wspólnie bawiło się właśnie w chowanego :)

U nas była zabawa z Tatą, więc ja biegałam z aparatem:






Huma


22.11.2015

Bliskopad, dzień 22: kolorowe kredki

A dziś rysujemy! I nie tylko :)


Kilka pomysłów dla najmłodszych:
  1. Nabywamy kredki: odkopujemy w swoich zasobach lub wybieramy się na wyprawę po nowe:) ostrzegam: wybór ogromny! My zdecydowaliśmy się na tradycyjne BAMBINO, jednak takie w drewnianych oprawach. Macie swoje typy? Następnie zapoznajemy dziecię z kredkami. Na początku będzie pewnie z uwagą eksplorowało. Aparatem gębowym również, więc trzeba być czujnym;-) No, ale czego się nie robi dla nauki;-)
  2. Śpiewamy, tańczymy i pokazujemy to, co w piosence KOLOROWE KREDKI.
  3. Wkładanie, wyjmowanie kredek z pudełka: pojedynczo i grupowo. Namawiamy malucha, by wyjął je z pudełka (jeśli nie wyrzuci wszystkich na raz) i powkładał do środka. Przy okazji zapozna się z pojęciami: na zewnątrz, w środku.
  4. Przekładanie kredek przez różne otwory. Mogą być w zabawkach (u nas piłeczka, krążki), innych przyrządach (u nas kratka do malowania), a można samemu w tekturce wyciąć otwory.
  5. Próby rysowania-różnie to pewnie z nimi będzie, ale warto maluchowi pokazać, do czego w rzeczywistości służą kredki:)
  6. Kredkowy masażyk: wykorzystując kredki, masujemy malucha: możemy delikatnie rolować kredki po pleckach, rączkach dziecięcia lub stukać końcówką.

I dla starszych:

1. Układamy tor przeszkód z kredek na podłodze.
2. Układamy kształty i napisy kredkowe.
3. Odrysowywanie kredek leżących na papierze i dorysowywanie im atrybutów
4. Budowanie kredek... z klocków.
5. Rysowanie więcej niż jedną kredką naraz.
6. Rysowanie odbicia lustrzanego kredkami w obu rękach.
7. Wykorzystanie obierek kredkowych i stworzenie z nich obrazka.
8. Obrazek w niecodziennych kolorach-niech drzewo będzie różowe, a niebo w kropki:)
9. Doklejenie kredkom twarzy (może też ubrań) i zrobienie teatrzyku.
10. Możecie też nadać kredkom świecowym nowy kształt. Jak my to zrobiliśmy opisałam tutaj :)

A na facebookowej stronie BLISKOPADA czeka na Was mała niespodzianka z zadaniem.
Kolorowego dnia!

Huma

21.11.2015

Bliskopad, dzień 21: coś życzliwego dla nieznajomego

Świętujemy dziś Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień.


Dlaczego by wspólnie nie przygotować drobiazgu dla kogoś nieznajomego? Może pani w sklepie dostanie od Was laurkę? Albo kierowca autobusu? A może kwiatek ze słomki i papieru będzie niespodzianką dla smutnej napotkanej osoby? Rozejrzyjcie się wokół, może starsza sąsiadka chętnie wypije z Wami herbatkę? :)
Jestem pewna, że razem możemy posłać trochę dobra w świat :)

Huma

20.11.2015

Bliskopad, dzień 20: budujemy namiot

Do kryjówek!


Pamietam najlepszą zabawę z dzieciństwa: budowanie namiotów w pokoju ze wszystkich koców, poduszek, narzut i puf. Też się tak bawiliście?
Zbudujcie wspólnie namiot, tipi, igloo, osadę czy obóz. A potem świetnie bawcie się w środku :)

U nas była zabawa w namiotowego chowanego: piskom i radości nie było końca!







Huma

19.11.2015

Bliskopad, dzień 19: list niekoniecznie w butelce

Dzień pisania listów.


Napiszcie do siebie nawzajem listy, schowajcie na pamiątkę.
Wyślijcie do kogoś bliskiego.
A może ukryjecie go w butelce i zakopiecie w ogródku, by wrócić do niego za kilka lat?

Warto zatrzymać moment dnia dzisiejszego na 'kiedyś'. Znajdźcie w nim to, co dobre, mimo listopadowej ciężkiej aury.

Bądźcie w tym razem,
Huma

18.11.2015

Bliskopad, dzień 18: domowa dyskoteka

Włączamy muzykę i tańczymy!


Przejdźmy tanecznym krokiem przez ten dzień :)
W parach, solo i kółeczku! Sami i z sąsiadami . W domu i na spacerze.
Oby taniec był wspólny. Może macie swoją rodzinną piosenkę do tańczenia? A może opracujecie własny układ taneczny?

17.11.2015

Bliskopad, dzień 17: farby w ukryciu

Ale o co chodzi? O zabawę farbami!


Pierwotnie zamysł był taki, żeby pobawić się farbami w niebrudzący sposób, jednak jeśli chcecie nabałaganić, to jak najbardziej malujcie :)

Wersja nawet dla maluszków:
Do koszulki na dokumenty/woreczka wlewamy farbę, dobrze zaklejamy i przymocowujemy do blatu.


Wersja większa:

Do dużej folii/worka wlewamy farby, zaklejamy i przymocowujemy do podłogi. U nas dodatkowo pianka do golenia ;-)






Jak widzicie, nawet dwójkę dzieci można zająć :) I nie tylko ich małe rączki, ale też stópki. Nie ukrywam, że ja też miałam frajdę rozcierając farby i próbując je łączyć :)

A jak zrobiliśmy farbę? Oto przepis:
-szklanka mąki
-szklanka soli
-szklanka wody
-barwnik spożywczy w proszku

Polecam kupić ten ostatni, bo często się przydaje, a na długo starcza :)

Huma