Dziś będzie duuuuużo propozycji, bo nie mogłam się oprzeć ;-)
Dacie wiarę, że ruszyła już 4 (czwarta!) edycja projektu Przygody z książką?
Dzięki wydawnictwu Babaryba opowiemy Wam o książkach, które wciągają do zabawy jak najsmaczniejsza krówka ciągutka :)
1. Naciśnij mnie, Hervé Tullet
Poznałam ją kilka lat temu, pracując z dzieciakami i do dziś pamiętam, jakie wrażenie na nich wywarła. Jest niesamowita i bardzo inspirująca! Kropki, kropki wszędzie. Trzeba je naciskać, potrząsać nimi, dmuchać, klaskać i dobrze się bawić :)
Zainspirowani kropkami postanowiliśmy zrobić eksperyment. Upuszczaliśmy krople barwnika na pierzynkę z pianki do golenia i patrzyliśmy, jak fantastycznie się mieszają z wodą:
O niej pisałam tutaj---> KLIK
3.Turlututu, a kuku to ja! Hervé Tullet
Wielka frajda z odnajdywania, rysowania palcem na niby czy wymawiania zaklęć.
4. Turututu na wakacjach, Hervé Tullet
Ulubiona! Poza przygodami Turlututu zawiera również karty do wypełnienia przez dziecko. Urzekły mnie tym, że nastawione są na rozwijanie twórczego myślenia, a na jego punkcie mam bzika, nie lubię szablonowych zadań. A jak dodam, że jeszcze ma naklejki, to już w ogóle kupione przez dzieciaki ;-)
5. 10 razy 10, Hervé Tullet
Przyznaję, że ta najmniej nas urzekła i chyba poczekamy aż Humek podrośnie. Wtedy pewnie bardziej do niego przemówi.
6. Kolory, Hervé Tullet
W cudowny sposób pokazuje, jak mieszają się kolory i powstają nowe barwy i ich odcienie. Niesamowicie pociąga do zabawy i eksperymentowania. Ma się ochotę od razu wyciągnąć farby i malować :) No i musieliśmy to zrobić:
7. Kliknij mnie! Salina Yoon
A co, gdyby przenieść się na chwilę do gry komputerowej? Blipek chce zwyciężyć w grze i potrzebuje pomocy. A któż lepiej to zrobi niż dzieciaki? To one potrząsną książką, by mógł wskoczyć na górę, dmuchną czy będą mu kibicować.
Humek koniecznie chciał mieć swojego Blipka, no to ma :)
To tylko kilka z popularnych ostatnio interaktywnych książek. Znacie inne tytuły? Podzielcie się z nami :)