24.11.2015

Bliskopad, dzień 23: turlanki i 24: zabawa w chowanego

Dziś dwa dni w pakiecie, bo matka nie dotarła do komputera ;)


Turlanki, czyli wszelkie przytulania, noszenia, lulania, chuśtania, coś a'la sumo, łaskotania, kładzenia się na sobie (znacie zabawę 'sery, seryyyyy'?), przechodzenia pod nogami, wożenia na koniku, na barana, itd.
Z pewnością wiecie, co robić :)


Już z maluszkami można się bawić w 'a ku ku', które jest wprowadzeniem do zabawy w chowanego. Raczkujące szkraby świetnie odnajdują rodziców np. za firanką (przetestowane!) i mają przy tym mnóstwo radości. Starszakom można wprowadzić modyfikacje zabawy: w ciemności, podczas spaceru czy na czworakach.
Wróćcie do czasów dzieciństwa, kiedy to całe osiedle wspólnie bawiło się właśnie w chowanego :)

U nas była zabawa z Tatą, więc ja biegałam z aparatem:






Huma


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!