17.11.2014

O zabawach książkami

Witajcie w kolejnym już wpisie w ramach projektu 'Przygody z książką':

http://dzikajablon.wordpress.com/2014/09/09/przygody-z-ksiazka-nowy-projekt-blogowy/


Tym razem pokażemy Wam, jak bawimy się książkami wcale nie czytaczkowo ;-)

1. Budujemy domki. Nawet takie, do których mieści się Humiszak;-)





2. Układamy książki, jak klocki domino i jednym ruchem fruuuu!




3.  Urządzamy sobie tor zjazdowy:




4. Wznosimy wieżę, a potem ją burzymy, tzn. Humik burzy;-)
U O tym, że akurat jest akcja budowania wież, dołączajcie!




5. Stawiamy bramki i piłki idą w ruch:






A jakie Wy macie pomysły na nieczytaczkowe zabawy książkami? :)

5 komentarzy:

  1. oho u nas Jaś książki dosłownie pożera ;) ale wybaczam mu bo ma dopiero 5 miesięcy ;) Jak będzie starszy to na pewno wykorzystamy część tych pomysłów

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkami rzadko się bawimy ale czasem służą nam jako garaże dla samochodzików albo poprostu urządzamy bibliotekę albo księgarnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ksiazkami sie nie bawimy :)
    Wystarczy mi ze Ala sie uczy przewracac strony i nin stop slysze tylko rwanie papieru, choc wiem ze nie celowe ale ciarki mi za kazdym razem przechodza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany, ale masz super pomysły, ciągle jestem pod wrażeniem :-) U nas Piotruś lubi robić "puk, puk" w książkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. uu, jaki juz duzy Humis :)) fantastyczne zabwy, :))

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!