dopadła mnie w ciągu ostatnich dni... Czuję niechęć, smutek i inne tego typu, w sumie w porywach, ale bardzo doskwiera mi to:( Nie mogę przez to majstrować, ręce nie chcą, bo w głowie pomysły mam... Was nie odwiedzam, denerwuję się, że tworzycie, a ja tak bardzo chcę i nie mogę...
Wybaczcie mi moje zaniedbania (zwłaszcza te wymiankowe), ale potrzebuję chwilki, by się pozbierać i ruszyć. Próbuję poskładać, uporządkować co nieco. Pomaga mi wracanie do
tego
artykułu 'Zwierciadła'. Proszę, trzymajcie kciuki!
a ja na poprawę nastroju chciałabym Ci wręczyc wesołe wyróżnienie "happy 101" :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
oj tam oj tam :*
OdpowiedzUsuńtrzymaj się dzielnie. nie jesteś sama. w szeregach i ja stoję 8)
buziol
Trzymam! :)
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz. Ostatni miesiąc mnie tak trzymało. normalnie załamka. ale mija i jest fajnie. Trzymam kciukole, bo uwielbiam Twoje twory (przyznam ze zagladam codziennie, tylko nie zostawiam sladów:().Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńprzeczekaj to, potem będziesz tworzyła z podwójną siłą :)
OdpowiedzUsuńA ja na ten moment czekam, bo Twoją twórczość uwielbiam :*
Mam nadzieję, że powoli wychodzisz z tej całej rozlazłości. Kciuki za to nadal trzymam, a wpadam dzisiaj z wyróżnieniem ;) Szczegóły u mnie na blogu, w tej notce: http://nojta.blogspot.com/2010/11/wyniki-candy-i-wyroznienie.html.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola.
taia-dziękuję za wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńJasz-wielkie dzięki:*
Olu-to miłe, dzięki:)
biatko-wciąż zapraszam i 3mam kciuki, by przestój był jak najkrótszy;)
Noomiy-jesteś kochana!