28.11.2010

Jestem, żyję i MAJSTRUJĘ!!!

Wróciłam z niebycia. Cieszę się, bo tęskniłam straszliwie! Za majstrowaniem, Wami, byciem w scrapowym kołowrotku... ale też ten czas był mi potrzebny na przemyślenia, ułożenie sobie co nieco, podjęcie pewnych decyzji i ...zatęsknienie;)
Dziękuję za obecność ze mną mimo wszystko:*
Ściskam Was mocno i już niebawem wrzucę tu cosik, co powstało.

3 komentarze:

  1. Genialnie że wróciłaś do działania! Babo, no!

    R.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam z niecierpliwością. teraz przeszło na mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję:)
    Shiart-czasem potrzebna jest chwila przestoju, by móc ruszyć z kopyta;)
    3mam kciuki!

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!