Muszę się pożalić, bo...

...mam ostatnio tyle pomysłów na tworzenie, jak nigdy. Czuję się natchnięta do granic, pomysły nawiedzają mnie dosłownie wszędzie. Ale spytacie gdzie tu problem? A no tu, że nie mam czasu:( w pracy teraz napięcie okropne, a ja non stop w biegu... Już nie mogę się doczekać urlopu. Już teraz obiecuję, że w lipcu planuję to sobie odbić i wystartować ze 'sztuką' codziennie. Ta myśl mnie trzyma przy życiu...

A jak tam u Was?

Zajrzyj do Szuflady...

Zachęcam do otwarcia SZUFLADY, którą stworzyła Peninia
Bardzo się cieszę, że powstało kolejne miejsce dla twórczych duszyczek! Sama nie ogarniam tej swojej radości:):):)

Wspomnieniowo-wyzwaniowo

Kolejny raz dałam się skusić na wyzwanie Scrapujacych Polek, natychają niemiłosiernie!:)
Tym razem odcinek z serii MIXED MEDIA, a w nim obowiązkowo:
-dzieciństwo
-zszywki
-coś niebieskiego
-tusze/farby
-coś metalowego/plastykowego/gumowego.
Chyba udało mi się spełnić warunki:)
Mamę zawieszka wzruszyła, bo ta mała ryba, to ja, jak łatwo się domyślić;)

Krzywulec na mokro dwa!

Kolejna próba stworzenia etui na telefon wygląda tak:




Wiem, że nie rewelacyjnie, ale uczę się, no:)

Ślubnie nocą

Koleżanka poprosiła mnie o wykonanie ślubnej kartki, no i wyszło coś takiego- majstrowane w porze, kiedy normalni ludzie śpią;):


Będę tworzyć jeszcze ślubne, bo ta sama koleżanka wybiera się w najbliższym czasie na jakieś 9 ślubów;)

p.s. Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które zostawiacie pod moimi postami, Wasze słowa dodają skrzyyyyyyyyyydeł;)

I'm like a bird

Natychnięta zaostałam przez Scrapujące Polki i machnęłam mojego pierwszego scrapa z prawdziwego zdarzenia! Dumna jestem z tego mojego poczynania;) Liczę na konstruktywne komentarze, cobym wiedziała, co następnym razem wziąć pod uwagę:)

Kubuś Puchatek

zaklęty w kryształkach, czyli zestaw magnesików, który powędrował do koleżanki-miłośniczki Misia O Bardzo Małym Rozumku;)

Czas wyzwań

Wciągnęłam się w wyzwania, czuję się prawie jak krówka ciągutkaaaa;) No i machnęłam 2 (słownie:dwa;)) ATC'iaki na wyzwanie Scrapujących o nośnym temacie Czas.



Jakby ktoś nie zauważył, to troszkę mi bije-a może ja po prostu taka jestem i dopiero to ze mnie tu wyłazi???

LEK(kość) bytu

14 maja przypada Dzień Farmaceuty, a że ja mam swego osobistego lekoznacza, to poczyniłam dla niego kartuchę. Przyznaję, że powstała w ekspresowym tempie, bo pomysł chodził za mną od dawna, no a czas ograniczony;)
Paskudku, wszystkiego najlekowszego!:)


p.s. Kartka z użyciem ulotki i opakowania po lekach (co widać), więc zgłaszam na wyzwanie w Scrapujących jako mixed media;)

Warte uwagi

Nowe, inspirujące miejsca:
1. Twórczy pokój


2. Polki scrapują

Warto zajrzeć:)

Mam przechlapane...

..., bo znów różowy u mnie;-) Nie wiem, tak jakoś wyszło.
Mam wrażenie, że z tą kartką jest coś nie tak, tylko co? Pomożecie?


p.s. Kartka dla Mamy, więc zgłaszam na wyzwanie w Scrapujących Polkach:)

Mokra robota

Głaskałam, masowałam, dotykałam i czyniłam inne cuda, by powstało to oto etui na telefon:



Wiem, że nie jest idealne (krzywe ciut), ale cieszę się, że wyszło za pierwszym (no, drugim:P) razem.

Amarant

Zmajstrowałam taką oto brochę:


A tutaj na szczęśliwej posiadaczce, czyli mojej Mamci:)


Jej się spodobała, a co Wy sądzicie?;)

Strzał w dziesiątkę!

Zostałam zaproszona przez Kicę do zabawy w 'dziesiąte'. Należy znaleźć dziesiąte z najstarszych zdjęć na dysku i opisać jego krótką historię, a następnie zaprosić 3 osoby.
U mnie padło na to zdjęcie:

Czasy studenckie, a dokładnie praktyki w przedszkolu. Przychodziłyśmy z koleżanką (Asiu pozdrawiam!:)) do dzieciaków dwa razy częściej niż tego od nas wymagano. Nauczycielki dziwiły się, że mamy zapał do zabawy z dzieciakami. Dla tych młodszych była to frajda, a dla ich pań chwila wytchnienia. Teraz lepiej rozumiem te nauczycielki...:)
Dobrze kojarzą mi się te czasy.
Na zdjęciu ja (w różowej bluzie? o zgrozo!;)) wśród dzieciaków-niewiele niższe są ode mnie, ale podobno małe jest piękne;P

Do zabawy zapraszam:
- Ludkę
- Koronkę
- Nowalinkę

Zasady dla przypomnienia:

NALEŻY ODSZUKAĆ DZIESIĄTE, LICZĄC OD NAJSTARSZEGO, ZDJĘCIE ARCHIWALNE NA SWOIM KOMPUTERZE, WRZUCIĆ NA BLOGA I NAPISAĆ KRÓTKĄ JEGO HISTORIĘ.

oraz zaprosić do zabawy trzy następne osoby:)

Chorowite kartki

Słaba jestem paskudnie, ale udało mi się co nieco stworzyć:




Ta druga kartka nie jest mojego pomysłu, widziałam kiedyś podobną u Cynki i tak mi zapadła w pamięci, że teraz powstała moja wersja. Napis brzmi: 'Utnij sobie drzemkę'.

Kolejny taniec i tajemnica

Znów potańcowałam-na tyle, na ile choróbsko mi pozwala:(


A tutaj wspomniana tajemnica-stworzyłam dla Paskuda kartkę w formie karty do gry z naszymi zdjęciami, ale On nie chciał, żeby prezentować Jego zdjęcie, bo ponoć niezbyt fanie na nim wygląda (ja tego nie widzę, ale cóż;)). Pokazuję więc tylko fragment i to ciut rozmazany, żeby nie było, a Was proszę o zachowanie tajemnicy-nie powiecie Paskudowi, prawda?;)


Pracuję też nad pewnym większym projektem i proszę o trzymanie kciuków:)

Tańcowała igła z Humą...

...i wytańcowały brochę


i krokodyla:)

Wszystkiego najscrapowszego!

Dziś nasze święto, więc wszystkim scraperkom życzę, by zawsze miały mnóstwo pomysłów, weny i żeby nigdy przenigdy nie zabrakło im przydasiów;-) a ich pakiecik można zdobyć dzięki ILS, zajrzyjcie koniecznie!

Latam, gadam-pełny serwis!

A raczej śpiewam, co widać:-)
Dzięki temu ta bardziej szalona część mnie ma ujście...


*ta w środku, to ja, jakby co;-)

No i muszę się przyznać, że dostałam reprymendę za to, że taka niepewna jestem, gdy zamieszczam swoje prace... Spieszę z wyjaśnieniem: oczywiście bierze się to są stąd, że nie wierzę w swoje możliwości:( no, cóż...