13.10.2014

Ta ulubiona :)

Humiszak kocha książki. Nie ma dnia, żeby nie zajrzał do pojemnika, w którym je trzymamy. Przy okazji porządki robi, wiecie;-) Każdy nasz gość, gdy tylko zasiądzie na kanapie zostaje obdarowany wybranym egzemplarzem oraz towarzystwem Humka gratis:) Nie mogliśmy więc przegapić projektu autorstwa Dzikiej Jabłoni 'Przygody z Książką', no nie mogliśmy! I chwilkę po oficjalnym starcie, ale z wielką radością dołączamy do tegoż projektu (klik w obrazek) :)

http://dzikajablon.wordpress.com/2014/09/09/przygody-z-ksiazka-nowy-projekt-blogowy/

W tym pierwszym odcinku chcemy pokazać Wam ulubioną pozycję z biblioteczki Humiszaka. Choć raczej o serii musi być mowa:)


Zaczęło się niewinnie, od egzemplarza o nocy, który nas, rodziców wprawił w osłupienie i ... zastanawialiśmy się, czy w ogóle podarować go Humkowi ;-) Serio! Nie podobała nam się sztuka nowoczesna przedstawiona na jednym z rysunków...
Młody zapoznawał się z książką pomału, często ją przeglądaliśmy, opowiadaliśmy ilustracje i pokazywaliśmy rozmaite zwierzątka, ludzi, przedmioty. Teraz sam pokazuje:) I domaga się wciąż i wciąż!




Minął prawie rok, odkąd dostał pierwszą część, a my pomalutku gromadziliśmy kolejne części:) Aktualnie najwięcej opowiadamy o jesieni, wspominamy lato i zaglądamy do nocy, a zima i wiosna czekają na półce na odpowiednią porę roku.

 

A najlepsze jest to, jak my się wkręciliśmy w książeczki:D Często słychać: A widziałaś, że tutaj dopiero to budują? A zauważyłeś, jak to dziecko urosło? A wiesz, że ten kot tu poznał kotkę? no i inne :P

A gdy Humek podrośnie, sam będzie nam opowiadał historie:) Liczę więc, że książki będą rosły razem z nim:)

Zabawa przednia, polecamy więc!

Seria: Ulica Czereśniowa (wiosna, lato, jesień, zima, noc)
Ilustracje: Rotraut Susanne Berner
Wydawnictwo: Dwie Siostry

11 komentarzy:

  1. Świetne są te czeresniowki ;-) pisz koniecznie o co chodziło z tą sztuką nowoczesną bo my nocy nie mamy, strasznie mnie zaintryhowalas ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne książeczki, zabawa z pewnością cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna seria! A najlepsze to odkrywanie, powracanie, przygoda, o której pięknie napisałaś. Pozdrowienia dla małego, ciekawego świata Odkrywcy!! Bardzo się cieszę, że dołączyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. również uwielbiam "Czereśniową" :)
    od razu pobiegłam sprawdzić, co Cię tak oburzyło w "Nocy.." - jakoś nie zwróciłam dotąd uwagi na kontrowersyjność dzieła tajemniczego M.S. w galerii (o to chodzi, tak?), co tylko potwierdza, że przy każdym kolejnym przeglądaniu, nawet po latach, można odkryć coś nowego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, o to dzieło chodzi;-) Przyznasz, że rzeczywiście dziwne? :)

      Usuń
  5. A ja bardzo nad tym ubolewam ale moje starsze dziecie nie lubi tego typu ksiazek, jedyna ktora go na chwile wciagnela to nic reszta z niechecia, a mi sie tak bardzo podobaja :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale za to pewnie nadrabia w innych:) Może drugie spojrzy na nią bardziej łaskawym okiem:)

      Usuń
  6. to co było w tej "Nocy... " takiego niefajnego?

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!