27.08.2012

z kokardką na ogonie

i to nie cztery, a znacznie więcej. A przy Waszej pomocy jeszcze więcej! O co chodzi? o SŁONIE! Każdy teraz chwyta za przydasie i robi słonia, no raz, raz! :) Szczytny cel, bowiem Fundacja Słonie na balkonie zbiera ręcznie wykonane słonie dla chorych dzieci.
Zachęcam do tego ja wraz z dziewczynami z DT Art-Piaskownicy tutaj w ramach projektu 12/12. Zajrzyjcie koniecznie po więcej szczegółów.
A tymczasem mój słonio prezentuje się tak:


Moc uścisków!
Huma

14 komentarzy:

  1. Cudnej urody jest ten Twój słoń:)Sam urok:) Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale boski!!! KB

    OdpowiedzUsuń
  3. A tak an marginesie- tam w tle to pierwszy ciuszek dla maluszka? :) KB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To drygi ciuszek-bluza w zabójczym rozmiarze 50:D przesłodka jest!

      Usuń
  4. Cudny!!! i ta kokardka na ogonku - słodka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fantastyczny! i cel świetny!
    wczoraj próbowałam uszyć jakiegoś słonika, ale mi nie poszło ;) nie poddaję się - będzie kolejne podejście :D
    jaka śliczna bluza w tle!

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki słoń to jest coś. Huma! dziękujemy w imieniu dzieciaków.
    Ze słoniowym Pozdrowieniem

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!