5.03.2012

O pewnym rudzielcu

Jumbo, mój psiur jest z nami już jakieś 15 lat. Wzięliśmy go ze schroniska i pokochaliśmy, zwłaszcza ja. Uwielbiałam z nim wychodzić na spacery-razem biegaliśmy, chowałam się mu, a on mnie szukał, hasał w wysokiej trawie i gonił oszukane 'koty' (to były kamienie, ale cii...nie mówcie mu:P). Dziś Jumbuś jest schorowanym staruszkiem, a ja boję się chwili, gdy go zabraknie... Z nim tez powstał mój kolejny lo'sik tworzony w miejscu, w jakim chyba żadna z Was nie miała okazji majstrować ;)


Moc uścisków!
Huma

3 komentarze:

  1. jest super :) co prawda miłości do psów nie podzielam, ale do scrapa jak najbardziej :D
    a ja wiem gdzie tworzyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Baby :]

    Niezły scrap, jumber jest świetny!

    R.

    OdpowiedzUsuń
  3. ahahaaa aż mi się gęba uśmiecha:D Skrap przezajebiście pozytywny a foto powala na kolana!

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!