13.08.2011

One night

in Chicago, czyli scrap na MAsochistyczne wyzwanie zaproponowane przez Mumę. Lift tej pracy. Bohaterami są moja Szwagierka (o imieniu i nazwisku dziwnym trafem takim samym jak moje;)) i jej chłopak Tomek) Pewnej nocy przeniesli się w inny wymiar:)



cytat z książki sam się znalazł:)


Buziole wielkie z Wielkopolski (gdzie przyjechałam z Małopolski;))
Humiszon

p.s. Dziękuję Paskudowi za pomoc w publikacji posta (ach ta technika!):*


1 komentarz:

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!