15.12.2010

Zagrałam sobie, a co!

A w co? W piaskownicowe kolory:) Szarość, turkus, brąz i żółć (u mnie dość intensywne)-nie wierzyłam, że się polubią, ale jednak;) Powstał recyklingowy notes z własnołapkowo docinanymi kartkami ze starego notatnika:


i pupal:


Ciepła dużo!

13 komentarzy:

  1. Polubiły się te kolory u Ciebie rewelacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ") A ciepło zabieram! przyda się bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna robota :) bardzo ładnie wszystko ze sobą zgrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny notes, ja jakoś nie mam odwagi do takiego zestawu kolorystycznego, tobie wyszło rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne, a jak robiłaś te żółte kropki?? stempel??

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudny jest :) kolorki prześwietne :D

    OdpowiedzUsuń
  8. bomba jak dla mie normalllnie bomba . Oszczędny w zdobieniach kolorki odpowiednie i super wykonanie !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny ten notes:) MT

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny notes:) i ta "dzieweczka" na okładce idealnie się wpasowała w szarości i żółcie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Domko, atteo-bardzo dziękuję!
    Miro-ależ proszę bardzo;)
    katko-dziękuję!
    samaro-wystarczy spróbować;)
    Shiart-ten 'stempel'to zwykła folia bąbelkowa:)
    FojAgo, offco, Ewciu, Kico-wielkie dzięki!
    Martuś-fajnie, że wpadłaś w odwiedziny i słówko zostawiłaś:*

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!