10.12.2010

Małe, ale?

No właśnie, jakie?;P Oto magnesiory, które powstały pomiędzy kolejnymi kaszlnięciami... Bardzo fajnie mi się je robiło, więc pewnie wrócę do tematu:)


Takie są małe, o:



Trzymajcie się zdrowo nie biorąc ze mnie przykładu;)

8 komentarzy:

  1. świetne! Ja już niestety wzięłam

    OdpowiedzUsuń
  2. super!
    ja tam jestem zdrowa ale przykład z Ciebie może wezmę - na magnesiory :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no, co do Ciebie zajrzę to tyyyle nowości :) Magnesiory rewelacja :) chyba też podejmę ten temat kiedyś... ale to kiedyś... :)
    zapraszam do mnie, w nowe miejsce: http://kreatywna-offczarnia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. zdrówka zdrówka, bo wena jest - magnesiki są boskie

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne magnesy!! Sama kiedyś myślałam o zrobieniu magnesów, ale nie mam śmiałości hihi
    buźki dla Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam, dziewczyny:*

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa mają moc:-)
Dziękuję!